 Wysłany: Nie 21:08, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Ja bym ździelił jednego i drugiego |
|
| Wysłany: Nie 20:58, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Nio dobrze zrobiliście:* Respekt jak to Marcin napisał  |
|
| Wysłany: Pią 22:01, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Dzieki Marcin ale postąpiłbys tak samo,wiedział że i tak nic nie zrobi bo było nas trzech..próbował nam wgadać że to jego brat..  ...i sie pokłócili ale wszyscy dobrze wiedzielismy że tak nie jest to by było nierealne...Ale naprawde makabrycznie to wyglądało szkoda mi starszego gostka leżał na ziemi a ten go okładał pięśćiami Paweł ma racje świat schodzi na psy :/ |
|
| Wysłany: Pią 21:55, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
| jak można bić starszego gościa? Tak bez powodu? Świat schodzi na psy... :/ |
|
| Wysłany: Pią 21:01, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Jakbym szedł sam to bym do synka podleciał, wydzielił mu buty i zaczął go okładać gdzie popadnie i krzyczeć wystraszył by się hałasu i nagłego ataku i by uciekł. Dobrze zrobiliście Seba. Respekt. |
|
| Wysłany: Pią 20:52, 05 Paź 2007 Temat postu: Pomóc czy przejść obok? |
|
| Co byście zrobili np gdybyscie szli sami albo z kumplami weźcie to pod uwagę,i widziecie jak jakiś chłopak przypuśćmy wiek od 17 lat bije starszego pana zareagujecie czy przejdziecie obok..ja dziś miałem taką sytuacje gdy wracałem ze szkoły poszłem z kumplami do zabawkowego po płyty CD a przed sklepem jakiś 20 latek bił starszego pana oczywiście zareagowalismy a synek zwiał. |
|